"Wierzyłam w nas, dlaczego dziś
To wszystko już nie znaczy nic?
Juz dzisiaj wiem, choć czasem płyną łzy
Wciąż muszę silna być
Gdy to wszystko już nic nie znaczy
Była sobie miłość, epizod i wystarczy
Po prostu wyszło tak, nie chcę żałować
Łatwo sie wkręcić, trudniej się odkochać"
Nie spodziewałam się jak szybko to zrozumiesz. Że właściwie to zrozumiesz. Nc przecież na to nie wskazywało. Stwierdziłeś, że ludzie się zmieniają,mimo to twierdzisz, że Tobie jest dobrze tak jak jest i nie zamierzasz zmieniać nic.Ciesze się. Ciesze się,że się do tego przyznałeś. Nie bedziemy sie wzajemnie oszukiwać, że ty sie zmienisz a ja choć trochę zaakceptuje? Twój styl bycia, który Cię otacza. Jestem przyzwczajona do trochę innego stylu życia. Inne oczekiwania, inne plany. Miałam troche inne oczekiwania od nas. Gdy Cię poznaółąm myślałam, że bedzie troszkę inaczej. Pomyliłąm się. Teraz widze,że to nie przetrwa. Nasze my się rozpada, a kazde z nas pojdzie w swoją stronę.