Pozmieniało się. Czy na dobre? Wątpię. Ale tak musiało być. Zresztą. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... Czy jakoś tak. ;)
Mnóstwo nauki, matematyka ssie bardzo mocno. (Inne przedmioty zresztą też).
Kocham tych ludzi, tyle w nich ciepła i sympatii. Aż szkoda, że widuję Ich tak rzadko. Tęskni mi się.
Jeszcze wigilia klasowa...
Udekorowane paprotki. e
Jakie my piękne.
Wróćcie.
https://www.youtube.com/watch?v=dS6aoz0xiBg