wczoraj Rafał przyjechał niespodziewanie ;)
14-stego pykło nam 17 miesięcy <3
teraz tylko oby do soboty ;c !
współczuje Ci całego tygodnia pracy, biedaku..
ale odbijemy to sobie na bank !
dzisiaj trochę u Kulki z Jagodą posiedzieć, później sprzątanie,
jeszcze czeka na mnie kuchnia, duży pokój i łazienka,
ale to może jutro xd
niic mi się jak narazie nie chce
ech.. glowa do góry kochanie !
ułoży się, jestem pewna <3