Blondyna.
Anko nie oargnia.. nie moge wytrzymać. do moich płuc nie zostaje wpompowana dawka dymu,jest ciężko. jem jem jem.
zmieniło sie. puk puk puk,zapukał kolejny Pan do Ankowych drzwi. otworzyłam. od 12. 02 Anko zaczyna tęsknienie.
i nagle zaczyna PAN mi wsyztko komplikować. już Cie nie chce D.. zrozum :|