Dzisiaj dużo płakałam, jestem w jakimś dołku. Byłam u psychiatry i długo rozmawiałam, jak zwykle przepłakałam całą rozmowę. Tak, jadłam dziś słodycze. Jutro zaczynam uwaga, żadna głodówka. Jem 5 posiłków dziiennie, czy tam 4. Amen. Ale nie ćwiczę narazie, no cóż bywa.
Dbs (dni bez słodyczy)
Lipiec
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30