photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 GRUDNIA 2007

Zdjęcie autorstwa Pionia

 

 

 

A na zdjęciu oczywiście moja wspaniała dama czyli MissNevermind :*

 

zdjęcia jej autorstwa pod adresem : MissNevermind

 

 

a moje pod adresem xD : Attore

 

 

Zapraszam do odwiedzin naszych galerii ;)

(wszelkie uwagi mile widziane)

 

 

 

 

A już 22 grudnia zmaterializuje się moj aparat

 

wiem że może jestem upierdliwy pod tym względem....

 

ale naprawde mi się ryjek cieszy na mysl o tym xD !

 

 

 

A dziś pojawi się jeszcze wiersz autorstwa poety którego podziwiam - T.S. Eliota

 

 

 

Bedzie to pierwszy z serii

 

gdyż postanowiłem szerzyć jego twórczość

 

na łamach tego pb ;)

 

 

A zbiór jego poezji dostałem własnie od mojej damy (dziękuję) :*

(szukałem go by go kupić przez 3 lata;p)

 

 

 

 

 

T.S. Eliot "Portret Damy"

 

 

 

 

 

I

 

 

 

We mgle i w dymie, w popołudnie grudnia,

Rzekłbyś, że scena sama zdaniem się otwiera:

"Dla pana strzegłam tego popołudnia";

Cztery woskowe w ciemnym wnętrzu świece,

Cztery pierścienie światła na suficie,

Grobowca Julii atmosfera

Sprzyja wszystkiemu, co mówicie, a nie domówicie.

Powiedzmy, że nowego Polaka się słucha:

Gra preludia i palców pieszczotą.

"Ten Chopintak intymny... Wskrzesić jego ducha

Można by chyba tylko wśród przyjaciół

Najbliższych, co by kwiecia nie stargali,

Tak poniewieranego w koncertowej sali".

-I tak rozmowa spłynie

Miedzy skrzetnie skrywanym żalem a ciagotą

Przez skrzypiec przytłumiony ton w wiolinie,

W który sie trąbki z oddalenia wplotą,

Aż się zacznie

"Pan nie wie, ile dla mnie znaczą przyjaciele,

Jak to niezwykle spotkać, jak dziwacznie,

W życiu przygasłym, w ktorym staroci tak wiele

(Niekocham zycia... pan to wie? pan ma ten dar,

Że wszystko widzi wyraźniej!),

Z takimi przymiotami spotkać przyjaciela,

Które posiada i których udziela,

Z przymiotami, bez których nie bywa przyjaxni.

Ileż to znaczy, że to panu mówię -

Bez tych przyjaźni - życie to cauchemar !" .

 

 

      Przez ten ton, co się winie po wiolinie,

I falsety

Trąbek, ciągnacych swe arietty,

W mózgu sie zacznie młocka tępa

Tam-tamu, który własne swe rozpęta

Preludy

Kapryśnie i monotonnej nudy,

W których wyraźnie wreszcie brzmi "fałszywy ton".

- Uff! wyjdźmy na powietrze w tytoniowym transie.

W podziwie dla pomników wyszedłszy z herbatki,

Rozważamy sobie ostatnie wypadki,

Sprawdźmy zegarki przy miejskim zegarze,

Pół godziny przy piwku spądźmy potem w barze.

 

 

 

(to pierwsza cześć poematu który składa sie z 3 części - reszta następną razą ^^)

Komentarze

Użytkownik usunięty O kurcze jakie fajne włosy
Też kiedyś miała takie ale ścięłam. Teraz czasem załuje..
pozdrawiam
26/12/2007 14:31:33
Użytkownik usunięty osz.
rzeczywiscie sporo zmian ^^
a u mnie..
jestem w zespole,
wszystko sie kreci wokol grania.
dostalam nowa gitarke i teraz z rak jej nie wypuszczam :P
pochlania mi to praktycznie caly wolny czas,
wiec poza tym niewiele sie dzieje..

co pan studiuje i co zamierza studiowac? :>

a.
i gratuluje ^^
naprawde sliczna Pani ^^
:)
18/12/2007 14:47:23
Użytkownik usunięty aaano,
bo postanowilam wrocic ^^

coz tam u Pana? :)
17/12/2007 21:40:03
Użytkownik usunięty sliczna pani
17/12/2007 19:02:07
~guitarist twórczo.


i nie dziwne, że się cieszy.
mi się tak cieszył jak dostałam elektryka.
11/12/2007 13:53:14

Informacje o attore


Inni zdjęcia: #birthdaygirl qabi1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114