Pamiętacie tą podróź? Moje 20ste urodziny.
Za mną jeszczde prezent od Was, które Benek mi pospuł.
Ale podróż była przednia jak musieliśmy później autobusem jechać, jak śledzie.
W następnym pociągu spałem na podłodze.
Oj działo się wtedy działo.
Musimy to przywrócić do codzienności zaniedługo.
Może za 2 miesiące wpadne na moje urodziny do Was znów?