Dodano: 13 GRUDNIA 2011
002.
002.
Zamknięta w sobie szukasz ucieczki.
Boisz się wyjść. Boisz się chcieć.
Wiem jak jest trudno strach przezwyciężyć.
Na przekór życiu nadawać mu sens.
Wszystkim nam brakuje szczęścia.
Masz to na co godzisz się.
Każda droga jest łatwiejsza,
gdy widzisz to, co dobre jest.
Komentarze
mellodybell
Tak, to coś w deseń nieudanego love story...
Nie jesteś słaba, na prawdę. Czy myślisz, że ja jestem zdolna by wyrzucić go ze swojego życia.? Mogłabym napisać na każdym murze w Gdańsku, jak bardzo mam mu za złe to co zrobił, jak go nie znoszę, ale gdybym to napisała musiałabym też dodać jak bardzo go kocham, ale tego nie zrobie. Ktoś miał racje, on nie zasłużył na moją miłość, dzięki niemu niszcze nie tylko siebie, ale też innych, na każdym kroku ich odtrącając.
Nie jesteś słaba, na prawdę. Czy myślisz, że ja jestem zdolna by wyrzucić go ze swojego życia.? Mogłabym napisać na każdym murze w Gdańsku, jak bardzo mam mu za złe to co zrobił, jak go nie znoszę, ale gdybym to napisała musiałabym też dodać jak bardzo go kocham, ale tego nie zrobie. Ktoś miał racje, on nie zasłużył na moją miłość, dzięki niemu niszcze nie tylko siebie, ale też innych, na każdym kroku ich odtrącając.
15/12/2011 15:47:01
bartoszjagielski
nutkalevikostwa
Hm, zwróciłaś uwagę na ciekawą sprawę. Rzeczywiście - szczęście to takie widmo, czasem niby jest, ale gdyby się tak zastanowić, to ciężko by było stwierdzić jego obecność.
W późniejszym akapicie napisałaś o tym o czym pomyślałem chwilę wcześniej i ładnie to nazwałaś, w skrócie "głodem mimo najedzenia". Taka jest już jednak natura człowieka. Zawsze będzie mu czegoś brakowało, mamy zakodowane w podświadomości, że nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie było lepiej i nigdy nie mamy dosyć "dobrodziejstw" materialnych czy emocjonalnych, żebyśmy nie mogli mieć ich więcej. I jeśli chodzi o końcówkę, to zdaje mi się, że także nasze wnioski można by było ze sobą zrównać - szczęście to tak naprawdę pojedyncze krótkie chwile, które powinniśmy "kolekcjonować". :)
Pozdrawiam ciepło z chłodnego Gdańska !
W późniejszym akapicie napisałaś o tym o czym pomyślałem chwilę wcześniej i ładnie to nazwałaś, w skrócie "głodem mimo najedzenia". Taka jest już jednak natura człowieka. Zawsze będzie mu czegoś brakowało, mamy zakodowane w podświadomości, że nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie było lepiej i nigdy nie mamy dosyć "dobrodziejstw" materialnych czy emocjonalnych, żebyśmy nie mogli mieć ich więcej. I jeśli chodzi o końcówkę, to zdaje mi się, że także nasze wnioski można by było ze sobą zrównać - szczęście to tak naprawdę pojedyncze krótkie chwile, które powinniśmy "kolekcjonować". :)
Pozdrawiam ciepło z chłodnego Gdańska !
14/12/2011 17:28:01
mellodybell
Popieram cie w stwierdzeniu, że wciaż podążamy za szczęściem jak osiołki za marchewką. Ale musisz też pamiętać, że gdybysmy byli przesadnie szczęś;liwi, mielibysmy wszystko, to życie stało by się nudne i prawdopodobnie na siłe ludzie zaczeliby szukać problemów. :)
14/12/2011 9:35:29
mellodybell
Masz racje jeśli chodzi o gasnące zaufanie, jednakże w takim przypadku to jednak chyba nawet nie było przyjaźnią. Sama nie wiem, mam nieco inne poglądy niż "inni".
Ja również dodaję. :)
Ja również dodaję. :)
14/12/2011 9:30:48
forbiddenfruit1
Eh, no pewnie. Ale cóż mam nadzieję, że po świętach spadnie. (;
albo w święta :DD. głupio by było, gdyby śnieg spadł w lutym, a co najgorsza w maju -.-
+dziękuję.
albo w święta :DD. głupio by było, gdyby śnieg spadł w lutym, a co najgorsza w maju -.-
+dziękuję.
13/12/2011 17:41:02
