tak wiem....
prawdopodobnie zostanę zabita za to zdjecie ;)
ale
tak własnie zaczynaliśmy ten magiczny czas,
którego nazwa zaczyna się na "U" i ma pięć liter :P
chyba było mi to potrzebne
totalne oderwanie od codzienności
nawet sobie nie zdawałam sprawy, że aż tak potrzebne:)
ale o tym w następnych wpisach:)
tak to pierwszy i nie ostatni wpis :P