Kiedyś w oczach miała blask
Teraz pustka, niema nas
Chciałam kochać lecz niepotrafie
Jestem za młoda na prawdziwą miłość
Tak naprawde nigdy niekochłam
Zwykłe zauroczenia chwilowe przeżywałam
Mimo, że naprawde kochać chciałam
Niespałam tylko nocami myślałam
Lecz teraz wiem o co tutaj chodzi
Niechce być kimś chcebyc tylko sobą
Niechce uśmiechać się pod twoim adresem
Bo miłość to uczucie
Ale także ból i cierpienie
Widze, że już niepotrzebujesz mnie
Zupełnie tak samo jak ja Ciebie
Otrzymam jeszcze jeden pocałunek a potem pójde w inny kierunek
Zostane kim będe chciała
Lecz Ciebie już niebędzie
Kocham cię na zawsze
I ty o tym wiesz
Że głupie słowa nic niezmienią
Bo w życiu liczą się tylko czyny
Wierszyk z dedykacją dla wszystkich nastolatek
Które myślą, że potrafią kochać
A jest zupełnie inaczej