Konwalia ze swoim najlepszym kumplem,
nie umieją żyć bez siebie
Tyle się od listopada wydarzyło, że nie wiem od czego zacząć opowiadać
W każdym razie mieszkam 50 metrów od Konwalii, z okna widzę jaką ma minę kiedy spędza czas na padokach
Dzisiaj pojeździłyśmy na cordeo Ogarnęłyśmy przestawianie zadu (zwrot na przodzie?) z siodła, potem poziewała jakby dopiero co się obudziła
pobiegałyśmy, pobrykałyśmy i jestem szczęśliwa