photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 STYCZNIA 2015

;)

Dawno mnie tu nie było, ale chciałabym opisać moją relację z tym zdolnym kucem- Roszadą :)

Pierwszy raz na niej jeździłam w sierpniu 2013, nie dawałam sobie rady, bo twierdziłam, że jest za szybka. Potem na niej nie jeździłam, bo bałam się, ze będzie za bardzo brykać. Tak naprawdę wsiadłam na nią dopiero 8 listopada. Bardzo mi się spodobała. Myślała za mnie! Potem wsiadłam na nią 10 listopada na skoki, nie przeraziła mnie już wtedy jej prędkość. Wtedy ją pokochałam, stała się dla mnie najlepszym koniem na świecie. W grudniu przyjechałam znowu do Napiwody od 29.12.14 - 03.01.15r. To zdjęcie było z najmroźniejszego wtedy dnia. Roszada mnie wtedy bardzo rozgrzała- brykaniem i swoimi świetnymi skokami. W ten sam dzień- rano- też na niej jeździłam. Zdecydowanie najlepszy skokowy koń ;) W jazdę sylwestrową każdy wybierał dla siebie konia. Ja oczywiście wybrałam Roszadę.Choć małej odbijało w ciemności, przy lampach, to było super :) 2 stycznia, na popołudniowej jeździe również wybieraliśmy sobie konia. Oczywiście wybrałam Roszadę. Skoki w błocku, ślizgałyśmy się, ale dziewczyna ratowała sytuację. W którymś momencie niespodziewanie bryknęła, więc odbyły się skoki bez strzemion! :D Na rannej jeździe był oklep- oczywiście wybrałam Roszadę. Świetny galop, wgl nie wybijała w kłusie, świetnie! 3 stycznia na rannej jeździe poprosiłam o oklep na Roszadzie, ale tym razem odbyła się skokowa. Na niej nawet bez siodła to nie kłopot. 

Kocham tego konia najbardziej na świecie! Jest cudowna oraz piękna!

 

Informacje o aszeh


Inni zdjęcia: Ech wiesz jak bardzo cieszę się, najprawdopodobniejnie1453 akcentovaGdy zabraknie czasu pragnezycpelniazyciaTULIPANY ... part 3 xavekittyx:) dorcia2700931 photoslove25ja patrusiagd:)) patrusiagdxo xo invisible39wilkor ja szczycie invisible39