Skręcenie umysłu

Chuj z nogą.

Kości całe. Gorzej  z resztą. Ale to tylko 3 tydzień leżenia 

Czuję się jak wyciśnięta gąbka. Zasługa mojego demona. Opuszcza mnnie :( 

Od jutra zaczyna się odliczanie. Tylko 14 dni. Właściwie.. aż 14. A sama bym tam pojechała. I demon wiedziałby gdzie mnie zabrać. w sumie to zabawne. Dostać chęci podczas puszczonego w tv teledysku Vadera  Przynajmniej całkiem nieźle wyszło. 

Muszę uzbroić się w cierpliwość i jakieś fajne gadżety. I wytrwam. W końcu trwają moje ponad miesięczne ferie. W domu co gorsza bez szans poruszania się.

Najchętniej spędziłabym je w Hoyylandii... Ciekawe Dlaczego :D 

Co mnie nie zabije to wzmocni. 

A teraz pozostaje mi ćwiczenie solówek i informatyka.