Pierwszy krok to początek, by osiągnąć szczyty.
Jest chujowo ,ale stabilnie. Całkiem przyzwoicie. Jutro dzień pełen roboty. Dzisiaj pełne opierdalanie się. Zastanawiam się nad rozwinięciem filozofa dzisiaj we mnie , więc można się spodziewać w 50 % kolejnej notki dzisiaj. Jest jak jest ,leci po mału. Właściwie to na chwile obecną brak weny... Ide na wieczorny spacer