Wspomnienia nawiązujące do używania tej substancji (uzależniającej) zwiększały podatność zwierzęcia na nałóg. Powstają one podczas biochemicznych reakcji zachodzących w zakończeniach komórek nerwowych (dendrytach) w mózgu. Naukowcy już jakiś czas temu rozszyfrowali tę molekularną zagadkę stojącą za zjawiskiem, które nazywamy pamięcią. Wiadomo m.in., że w dendrytach podczas tworzenia śladu pamięciowego zachodzi polimeryzacja białka zwanego aktyną.
Kiedy badacze z Florydy zablokowali proces takiej polimeryzacji w mózgach myszy przyjmujących metamfetaminę, zwierzęta przestały w ogóle reagować na bodźce związane z narkotykiem i nie wykazywały zainteresowania jego przyjmowaniem.
Naukowcy nie wiedzą, dlaczego blokada polimeryzacji aktyny działa tak wybiórczo na wspomnienia związane z uzależniającą substancją. Być może jakąś rolę w tym procesie odgrywa dopamina neuroprzekaźnik związany z odczuwaniem przyjemności.
Gdyby takie wspomnienie udało się wyciąć z mózgów poszkodowanych, byłoby to prawdziwym przełomem...
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika aspergesme.