photoblog.pl
Załóż konto

Nie marnuj snu dzisiejszej nocy

Nie marnuj snu dzisiejszej nocy
Staje się on błogosławiony
Gdy potrzebujesz w życiu pomocy
Bo w środku jesteś zbyt osłabiony

 

Gdy mnie nicość i troska nurtuje
A w tłumie ludzi jestem samotna
Los tak naprawdę ze mnie żartuje
Ulotna chwila i nieistotna

 

Spoglądam dziś tępo i z melancholią
Bo oczy otwarte ból sprawiają srogi
Stałam się tylko zwiędniętą magnolią
Las ciemny tylko, a nie widzę drogi

 

Moim sensem ucieczka i igranie z losem
Boję się lata przez złe wspomnienia
Mój stan powoli staje się patosem
Nie chcę takiego usposobienia

 

Pomiędzy trzecią i czwartą nad ranem
Witam potwory, mary i zmorę
Bezsenność jest dla mnie strasznym tyranem
Problemu w ręce wcale nie biorę

 

Ciemność patrzy i oczy ma wielkie
Jak Bazyliszek w powieściach dla dzieci
Śmieją się ze mnie słabości me wszelkie
Mózg mój piwnicą pełną rupieci

Dzisiejszej nocy snu nie zmarnujesz
Będziesz spał ze spokojną głową
I dobrze, że bezsenności mi nie współczujesz
Bo ma ją ten, kto jest złą osobą

Dodane 9 MAJA 2018 , exif
59
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika aspartame.

Informacje o aspartame


Inni zdjęcia: Słonik na szczęście otien... maxima24Złocieniec juliettka79... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... pils93Brią kurdupelpunk1477... maxima24