beznadziejny dzień...
wogóle wszystko wydaje mi się takie beznadziejne,beznarwne... ale nie szare czy smutne...
czuję sie tak jakby to wszystko co dzieje się wokół mnie nie dotyczyło mnie tylko kogoś zupełnie innego... a ja tylko z boku oglądam całe przedstawienie...
nic mnie nie obchodzi... wszystko jest mi obojętne...
_brak słów po prostu :/
dobrze,że kupiłam sobie nowy filmik z Szarukhiem :D
Nigdy nie mów żegnaj (Kabhi Alvida Naa Kehna)
to znaczy oglądałam go już wcześniej ale z napisami... a teraz mam polskiego lektora xD
wiem leniwa jestem nie chce mi się czytać ;p
kupiłam oczywiście edycje 2-płytową... druga płyta z dodatkami jak kręcili film,usunięte sceny itp.
no i dodali jeszcze kalendarz na 2008... to po prostu miłe zaskoczenie :-)
zamierzam jeszcze kupić sobie 'Devdasa' z lektorem ale kiedy to bedzie nie wiadomo... narazie brak funduszy :/
tak po za tym to na czwartek mam mieć układ taneczny na promocje szkoły... masakra :/
"Jeden raz się rodzimy i jeden raz umieramy.
I zakochujemy się też tylko raz."