Ale mnie tu dawno nie było!
Koniec roku szkolnego.
Wakacje.
Cel osiągnięty:)
Wkurzona jestem na maksa (a przynajmniej wczoraj byłam).
W końcu zrobiłam generalne porządki!
Nie mogę się doczekać:
- jutra,
- poniedziałku,
- piątku,
- i wtorku (jeżeli wypali).
I zaczyna się wstawanie o 11:))
"W płatkach róży zapisuję miłość swoją i tkam z nich dywan,
byś nigdy nie poraniła stóp swoich w wędrówce naszej codzienności..."