Ojeju, takie tam z wczoraj, żeby pokazać, że tego jednego dnia byłam ładna :))
Od listopada mnie tu nie było. I 576 powiadomień.
Naprawdę ciągle ktoś tu wchodzi?!
Ferie. Szybko mijają. Pierwszy wyjazd zaliczony z domu. Drugi tydzień wcale nie będzie lepszy.
Musimy się spotkać na kawę! I konkurs. Więc się trzeba trochę pouczyć.
Ale bez przesady! Ileż można się uczyć? Teraz odpoczywamy...
Lubię spać do 11:) a nawet do tego momentu, kiedy obiad już jest gotowy.
Wczorajsze walentynki okazały się najlepsze w moim życiu. Choć Karol miał konkurencję- 8 czekolad z tamtego roku ;d no cóż, i tak wygrał:)
"Z facetem żyć trudno, ale zastrzelić szkoda" :*