photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LUTEGO 2014

LABIRYNT CZĘŚĆ 16.

LABIRYNT część 16.
 -Zostaw mnie słyszysz? Kimkolwiek jesteś, zostaw mnie!- cały świat zaczął wirować. Luck kręcił się w kółko. Bał się jak jeszcze nigdy przedtem. Czuł niebezpieczeństwo, agresję,przemoc, zło. Klęknął na ziemie, ból głowy niszczył go od środka. Chwycił się za czaszkę, zaczął krzyczeć. Otoczyła go jeszcze większa ciemność niż do tej pory. Cisza. Nagle przestał słyszeć. Wydawało mu się, że ogłuchł. Zobaczył cień, jeden, dwa, trzy, kilka. Niemożliwe. Mnóstwo nieznanych postacie krążyło wokół niego. Jakby odprawiali jakiś rytuał.
-Przestańcie! Mam dość! Czego ode mnie chcecie?- krzyczał zrozpaczony. Całe jego ciało zostało sparaliżowane, nie był w stanie się poruszyć. Przeraziło go to. Coś zatrzymało się w jego gardle, nie był w stanie wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Miał wrażenie, że jego dusza opuszcza zmaltretowane ciało. Dokąd? Dokąd go zabierają? Po co? Czuł, że się unosi, frunie nad ziemią. Spoglądnął w dół, widział siebie chociaż tak naprawdę już go tam nie było. ,,Co się do cholery dzieje?"-pomyślał. Z góry miał jeszcze lepszą widoczność. Te cienie... osaczały go...poruszały się coraz szybciej. Zaczęły tworzyć gęsty dym. Luck wyostrzył swój wzrok. To Emma. Tak, to ona. Był pewien. Stała na boku i przyglądała się wszystkiemu. Wyglądało to tak jakby ona miała nad wszystkim władzę. Jakby cienie poddawały się jej woli. Chłopak najgłośniej jak mógł wykrzyczał jej imię. Usłyszała. Spojrzała w górę. Jej usta wygięły się w lekki uśmiech.
-Jeszce nie czas Lucku. Jeszcze nie jesteś gotowy.- usłyszał szept w swojej podświadomości.
-Na co nie jestem gotowy?-dociekał.
-Wracaj na ziemię.- nie minął nawet ułamek sekundy a Luck już był znowu w swoim ciele. Wszelki ból minął, przerażające istoty opuściły go. Została tylko Emma.
-Podaj mi swoją dłoń.-powiedziała.
Siedemnastolatek instynktownie zrobił co kazała. W mroku widoczna była mała iskierka światła. Gdy ich ręce się złączyły uwidoczniła się jeszcze większa ilość mocnego, oślepiającego blasku. Luck przeniósł się w zupełnie innny wymiar. Widział urywki różnych scen. Emma. Rick. Jego mieszkanie. Kłótnia. Nóż. Trzask. Krzyk. Krew . Martwe ciało. Ciało Emmy. Rick. Nóż, który trzyma w ręku opada na podłogę. Mężczyzna zachowuje się dziwnie. Biega po mieszkaniu. Wraca z czarnym workiem na śmieci. Ostrożnie wkłada do niego ciało martwej dziewczyny. Błysk. Kolejna scena. Rzeka. Most. Noc. Rick podjeżdża samochodem. Rozgląda się. Wyciąga z niego ten sam worek. Podbiega, mija Lucka, który patrzy na to wszystko, ale nie jest w stanie nic zrobić. Chłopak wyciąga rękę. Ona rozpływa się pod wpływem dotyku napastnika. Rick wrzuca ciało do wody. Słuchać głośny plusk. Facet ucieka, wsiada do samochodu i rusza na przód z piskiem opon. Nikt nic nie widział. Wraca do domu. Szuka wiadra, nalewa wody, bierze szmaty. Próbuje zatrzeć ślady całego zdarzenia. Błysk. Kolejna scena. Komisariat. Rick. Słychać głos: ,,Chciałbym zgłosić zaginięcie córki"- mówi. Błysk. Luck nabrał powietrze w płuca. Wrócił na ziemię. Emma zniknęła. Znów słyszy szept w swojej głowie: ,,Nikomu ani słowa, wrócę po ciebie". Siedemnastolatek nie może się otrząsnąć. Nie umiem zinterpretować tego co właśnie zdarzyło. Czuje, jak cały drży. Gęstość mroku coraz bardziej maleje. Chłopak podnosi się. Staje na własnych nogach. Rusza w kierunku budynku. Jest jak zahipnotyzowany. Ma tysiące różnych myśli. Ich natłok powoduje jego upadek. Nie dociera na miejsce. Zasypia.
CDN
 
Warto było czekać?

Komentarze

~kamila Warto :D Wczoraj nie miałam siły sprawdzić ;) Ale super Ci to wyszło :D Czekam dalej :D
24/02/2014 16:19:03
asiyouwant Chociaż Ty. ;) Należy Ci się dedykacja. ;)
24/02/2014 18:32:54
~kamila A tam :D
25/02/2014 20:42:03

Informacje o asiyouwant


Inni zdjęcia: Zachód i my purpleblaack13 / 06 / 25 xheroineemogirlxJA I KOCIE GRAFFITI ^^ part 3 xavekittyx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Biegus zmienny slaw300... maxima24