Moje najpiękniejsze ;-*
Marek po kastracji, jezcze pijany się zatacza
Pozdróżuje po całym mieszkaniu obijając się dosłownie o wszystko.. biedactwo.
Kiedy widze jak bardzo próbuje otworzyć na całą szerokość oczka i mimo wszystko nie udaje mu się to-
stwierdzam, że mnie dopadło coś podobnego ;-)
Chyba pora się położyć ... ;)