no i mamy po świętach...
z mojego pobytu w Ostrowie ;]
esh więcej takich weekendów...
nie licząc tego powrotu do domu. :/
nie był ciekawy... :|
aleee ważne że się widziałyśmy, po 3 miesiącach :D
heh...
ostatnio nienajlepiej, choć bywało i gorzej.
za dwa dni impreza... hmm, zobaczymy jak to wyjdzie.
jak narazie brak szczególnych chęci.
może to się zmieni.
Ewo, Tobie również STO lat, sto..!
dziwna obojętność.
brak motywacji.
muszę się wziąść w garść...
spacer z Anką niedługo, przyda mi się -zdecydowanie.
Marta, czekam na jutro. a raczej na Twoje odwiedziny.
i dziękuję Im za poprawienie humoru, Wy to potraficie ;] :*
Kolegooo!
Czy te oczy mogą kłamać? chyba nie... :p :D
wykonanie perfekcyjne.
zachwycam się. no no.
:D
:***