o...nie!!!
mam gogle, skrzydełka, mym miestrzem jest Bzyczek!
Zaraz tą packą was wszystkich przećwicze!
Się podoba?? uuu..!!
Brawo! Brawo!
I belive I can fly...!
Yeach!
y...y....y...!
to żem se polatała!
to było nasze przywitanie grupowe, do tego isę jeszcze pokazywało, i jakby tak patrzeć z zewnątrz, to było ono bardzo zabawne. poza tym każdy z nas miał jeszcze powitanie indywidualne do wszystkich nestoró (czyli studentów starszych lat), a dodatkowo otrzymywało się indywidualne przywitania dla konkretnych studentów . Ja miałam ich z 15. wszystkie oczywiście podobne to tego wyżej plus z pokazywaniem. nie łatwo było to zapamiętać. za każdym razem, kiedy się widziało nestora...i tak dalej. no w każdym razie.
a wq tych strojach much chodziliśmy od 5 rano do 12 w nocy.
dobra uciekam na zajęcia. skonczyłam balet, a teraz będą techniki mowy, potem rytmika, historia teatru lalek, emisja...ech i tak do 20:/
dajemy rade:)
buziaki:*
love love<3