Jeśli o tym pomyśleć to jeśli podzielisz życie na trzy części będzie tam rodzina, przyjaciele i miłość. Conajmniej dwa z trzech dają satysfakcję i szczęście. Dlaczego więc mam takiego doła?
Chyba się zmieniłam.. chyba ? niczego już nie jestem pewna.
Moje bum bum nadal reaguje tak samo.
Jednak potrafię już powstrzymać te niepohamowane wcześniej odruchy.
Choć czuję się nieprzekonana i zaczynam wątpić.. Za dużo myślenia.
O dziwo sam uśmiech dodaje siły. Eterycznie pływam we mgle.
Pozbierałam się. Potrafię się szczerze śmiać. Czasami nie warto starać się ponad siły. Teraz nie pytajcie mnie kiedy sobie kogoś znajdę, tylko kiedy ktoś znajdzie mnie.
PS. Weru. cieszę się, że mogłam Ci pomóc . Pamiętaj, zawsze będę tym drogowskazem.
- zapomnij, a przy okazji... nie trzaskaj drzwiami.