'I RUN TO YOU LIKE WATER
I TREW MY BODY IN
AND I'LL STAND UPON THE OCEAN
JUST TO SHOW YOU THAT I AM STRONG
STRONG.
BUT WHAT IF I AM WRONG?'
Miało byc nudno, ale rodzinnie i w plenerze.
Wyszło...
Gorzej niż się zapowadało.
W dodatku nie było gdzie uciec.
Przebieranie się za kogos innego zawsze dawało mi szczęście.
Aktorka?
Pozerka?
Bezwartościowa?
Nieee...
Nie!
To po prostu chęć bycia kims innym choć przez chwilę, momencik.
To zapominanie o swoich problemach, swoim zyciu,
a wcielanie sie w jakąś postać.
Bo bujanie w obłokach może być fajne:D
Świadomość tego, że jestes TAM osłabia moją psychikę.
Ale dziś wracasz:]
<A>
No dobra!
Przyznaję się bez bicia, że wyjechałeś.
Olśniło mnie wczoraj wieczorem xD
Chaos i szczęście powracają.
Ciekawe na jak długo?:>
'I CAN HAVE ANYTHING I WANT[!]'