Ta...już wróciłam. Niestety nie kupiłam niczego sensownego. Nic nie wpadło mi w oko. Narazie myślę o zmianach w moim pokoju. Już dzisiaj oglądałam dodatki. Są świetne.
Zastanawiam się czy iść potem do babci... A jeśli nie, to troche odprowadze Aśkę;-) Musimy zobaczyć o której są busy, bo przecież jutro jedziemy do Siedlec.:[tanczy]
NASTAWIAMY SIĘ NA FAJNĄ ZABAWĘ!!!!