Rozdział X

Nathaniel X

Ta dziewczyna jest idealna, myślałem, kiedy spoglądałem na nią jak leży obok mnie. Nie mogę takiej dziewczyny wykorzystać. Chcę, aby była moja na zawsze. Nie chcę, aby ta znajomość zakończyła się w momencie, kiedy wyjadę z powrotem do USA. Myślałem, że po Lei nie będę mógł zaufać już żadnej dziewczynie. Ale ona jest niesamowita. Ma możliwość zostania gwiazdą, ale woli iść na studia prawnicze. Chce być taka jak jej rodzice. Nie pozwolę, aby to, co się zaczęło szybko się skończyło.

-Lepiej będzie jak już pójdę. Ian może się martwić, gdy wejdzie do pokoju i mnie nie zastanie.

-Mam nadzieję, że to się tak nie zakończy. Odpowiedziała słodkim głosem wstając z łóżka.

-Jakbyś czytała w moich myślach. -Odpowiedziałem i złożyłem na jej ustach pocałunek.

Idąc czułem jej wzrok odprowadzający mnie do drzwi. Odwróciłem się a ona się przepięknie uśmiechneła do mnie.

Wchodząc do pokoju drżałem z rozkoszy. Że tak przepiękna dziewczyna się mną zainteresowała. Ona jest inna niż Lea, położyłem się i zasnąłem myśląc o niej.

Za niedługo zaczną sie długie części ; p

Doobranoc <3