Ciągle czegoś szukam.
Kogoś?
Zachwycam się światem.
Bo nie może być zły, skoro wreszcie zrodził truskawki.
Chcę mojego pola słoneczników.
Mam tysiące marzeń, dużych i małych.
W większości koszmarnie przyziemnych.
Lubię mężczyzn. Uwielbiam.
Szanuję kobiety, są świetne.
Moja wiara w siebie jeszcze kuleje.
Boję się obciąć włosy.
Przepadam za zmarszczkami wokół oczu Ala Pacino.
Życie jest takie fajne.
Niepokój czai się gdzieś pod powieką.