Na zdjęciu Jourdan D.
Witam Was ciepło.
Upalnie u mnie, więc na pogodę narzekać nie będę. Na Oddziale bywam regularnie, czym sama się zaskakuję. Wśród ludzi jest bezpieczniej. Jeszcze co najmniej dwa miesiące muszę tam chodzić. Dam radę. Nie ma innej opcji.
Narazie stawiam sobie małe cele:
1. Doczytać książkę A. Carr'a. Do 10 sierpnia - pozostałe 30 rozdziałów.
2. Zacząć regularnie biegać. Rano lub wieczorem - po 15 minut.
3. Bardzo dokładnie wysprzątać pokój. Utrzymywać w nim porządek.
4. Zawsze być punktualna i dobrze zorganizowana.
Coś na pewno jeszcze wymyślę.
W tym tygodniu idę wreszcie do lekarza. Chcę wiedzieć co z moimi nogami, hm...
Waga: 39,6 kg (w ciuchach)
____________________________________________________________________________________________
Żyję, choć nie mam na to ochoty ani siły.
Żyję, choć nie wiem po co, ani nie wiem dla kogo.
Żyję, choć żyć nie chcę.
Żyję, bo tak chce Bóg.
Żyję, z myślą że w końcu umrę.