Jestem kobietą...
Płaczę częściej niż myślisz.
Dbam o ludzi, którym na mnie nie zależy.
Kocham całą sobą a nienawidzę jeszcze bardziej.
Słucham, co do mnie mówisz, nawet jeśeli ty nie słuchasz co ja mam do powiedzenia.
Ukrywam swój ból przed tymi, których kocham.
Śmieję się bardziej gdy próbuję wytłumaczyć, co mnie śmieszy.
Mówię "długa historia" gdy nie chcę tłumaczyć tego, co wolę by zostało niewyjaśnione...
Jestem śilna dlatego, że muszę, a nie dlatego, że chcę...
TAK... JESTEM KOBIETĄ...