Najzimniejszy wyjazd do Wiesbaden jaki kiedy kolwiek zaistniał.
Jestem jakby jakaś taka zmęczona tym i owym. Jakoś nie jestem przekonana do obecnego stanu rzeczy. Chce to zmienić jednak nie do końca wiem jak, ale w końcu coś wykombinuje. Ja nie dam rady?! Dam, bo nie mam innego wyjścia...
Będzie co ma być już wiem że stąd nie zwieję
Poczekam i popatrzę nie cofnę kijem Wisły
Tak poza tym jest dobrze, robi się ciepło zbliżają się wakacje które rysują się pracowicie i przyjemnie.
A Koty Kochają Rybki <3