;);););););););););););););););););););););););););););););););););););););););););););););););););)
Aniołki [HeHeHe...]
... tylko bez aureolek :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
"Mój Anioł"
Mój Anioł co wieczór
Pierze skrzydła w pralce
Zawiesza je troskliwie
Nad kuchennym piecem
Na gwoździu wbitym w ścianę
Wiesza aureole
I tak bardzo po ludzku
Włosy czesze przed lustrem
Rano wstaje jak wszyscy
Wkłada strój roboczy
Dzwoni z budki do Boga
I kłóci się o czyjeś jutro
A gdy wraca zmęczony
Od drzwi pyta o obiad
I zagłada do garnków
Całując mnie w ramie
"Skrzydła"
Odcięli aniołom skrzydła
bo dawały wolność.
Odarli z ich szat
gdyż za piękne były.
Obrzucili je błotem
bo białą skórę miały
Teraz stoją
Ranne, nagie, brudne
lecz nadal doskonałe...
Komentować(!)(!)(!)(!)(!)(!)(!)(!)(!)(!)(!)(!)(!)
Kocham Cię Bartusiu :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*