arttina Posłuchaj jak cykają świerszcze
Posłuchaj bzyczenia owadów
Poczuj zapach porannej rosy
Przyłóż ucho do drzewa
To natura
To moja siostra rodzona
Razem z nią się budzę
Razem z nią tańczę
Razem szukamy zapomnienia
Jeśli poznasz moją siostrę
Poznasz i mnie
Jesteśmy z jednego stworzenia
Jesteśmy z jednej krwi
Ta krew to ziemia
To stworzenie to ręka Boska
Nasze oczy patrzą w jedną stronę
Gdzieś poza horyzont daleki
Gdzie zaczyna się nadrzeczywistość
Gdzie głód zło i troska
Nie zbierają swego żniwa
Chcesz do mnie dotrzeć
Podaj dłoń mojej siostrze
Chcesz mnie zdobyć do końca
Okiełznaj naturę...
...a to przecież niemożliwe.