photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 MARCA 2016

Powrót wilka nocy.

Oh tak bardzo buntuje się wszystko we mnie

przed tym, co szczescia mi nie daje. 

Tak bardzo jestem skołowana tym ciagłym przymusem 

Przymusem by wstać i żyć. 

Marionetka w rękach systemu. 

Nie mam czasu 

Nie mam czasu na nic. 

Szukam chwilowego szczescia, które potem sprawia mi tak potworny ból 

że znów pruję paznokciami skórę,

Ze wstydu gryzę przedramiona. 

Oh zatracam się, zatracam 

Wypełnia mnie muzyka. Ona jest we mnie, wokół, wszędzie. 

Trzyma w ryzach przed załamaniem. 

Odurzyłabym się czymś. Moje wibracje znów obrały krytycznie niski poziom. 

Oh ile jeszcze razy mam się zabić, ile razy mam się odrodzić 

By w końcu zacząć żyć. Żyć w pełni. Już do końca, nieustępliwie, niezmiennie. 

W Harmonii. 

Czemuż o czarny wilku mieszkający we mnie, znów się pojawiłeś? 

Znów wyrywam kawałek serca z piersi, by dać ci żreć. 

Pożera mnie wstyd. 

 

Uciec uciec uciec 

 

i nie wracać więcej do rzeczywistości. 

 

 

Ale odrodzę się. 

Znów bo znów. 

Ale uparcie, ODRODZĘ się. 

Komentarze

zawszezdrowo Piękne słowa. Czuć smutek i poniekąd rezygnację, a jednocześnie jest też nadzieja.
Tak, piękne.
25/03/2016 20:05:08
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika artlife759.

Informacje o artlife759


Inni zdjęcia: DRZEWKO WIŚNI JAPOŃSKIEJ xavekittyx... maxima24Zdane locomotivWczesnojesienne słońce. ezekh114Zzz hibridaPłaskowyż ? ezekh114Detal acegMonday quenPani Kos em0523Pliszka em0523