Bardzo bardzo długo nie mogłąm się zdobyć na to żeby cokiolwiek tu napisać... nie, nadal nie sądzę aby to był odpowiedni moment... Jednak strasznie mi tego zaczyna brakować. Brakuje mi miejsca gdzie mogę się wygadać, gdzie mogę się rozmówi... sama ze sobą...
... Po tym wszystkim co się stało... mogę z ręką na sercu powiedzieć, że jakaś część mojego życia się rozpadła, poniekąd... zawalił mi się świat... Uświadomiłam sobie, że nie ważne jak bardzo się starasz i tak nic nie wyjdzie tak jak byś tego chciał... może nawet wręcz odwrotnie. Tak jakby los postawil sobie za cel pokrzyżowanie tobie marzeń i planów "nagradzając" za to, że w przeciwieństwie do innych to ty byłeś uczciwy...
A mówili, nie łódź się, że świat jest sprawiedliwy...
Teraz potrzebuję zmian... chwili odpoczynku.
... będzie dobrze
Jack Johnson - Banana pancakes... dla pozytywnego myślena ; )