So won't you take a breath?

Ile jeszcze dróg pisane jest mi przejść,

Ile muszę zdobyć szczytów, by odnaleźć siebie,
Ile razy jeszcze muszę spaść z urwiska w dół,
Ile razy muszę zacząć wszystko od zera, i czy jest w tym sens?

Ostatnio ktoś napisał, że prawdziwą siłą jest to gdy uśmiechamy się przy wszystkich a płaczemy samotnie. Uważam to za największą oznake braku siły. Dla mnie to podejście depresyjne. Zamykanie się w sobie. Warto mieć kogoś, przy kim jednak można się wypłakać (wygadać), kogoś kto zrozumie, albo myśli tak jak ja. 


Czasami człowiekowi wydaje się, że przeżył już prawie wszystko. Dopiero nowe sytuacje pokazują jak bardzo się mylił. Warto czasami odpóścić dla dobra lepszego i ogółu sytuacji. Każdy z nas ma jakieś wartości, które wyznaje. Jedne są mniej ważne, inne priorytetowe. Czemu więc mam uważać, że moje wartości są mniej istotne niż te, którymi żyje inna osoba? Okazać się może wtedy, że nie poruszasz się własnymi wartościami a tymi, które czerpie się od innych. Sztuczne to. Żyjmy sobą, ale nie tylko dla siebie - żyjmy też dla innych!

Śniło mi się, że rozmawiałem ze starcem, był bardzo potargany przez los. Długo rozmawialiśmy na zwykłe tematy, gdy ten na końcu naszej rozmowy powiedział jedno ważne zdanie. Pochyliłem się nad jego ustami a ten rzekł mi do ucha ,,spełniaj się, żyj jak chcesz, dąż do celu w swoich marzeniach i planach, posiadaj bliskie sobie osoby, spędzaj z nimi czas, planujcie razem, zdobywajcie razem - tylko wtedy, gdy dożyjesz mojego wieku będziesz mógł powiedzieć z radością i z czystym sumieniem, że wypełniłeś wszystko co przyniosło Ci życie a każdy Twój dzień był niezapomniany i efektywny. 

Nie patrz na rzeczy losowe, przypadkowe, chcą z Tobą pogrywać? - pamiętaj to ty rozdajesz talię kart ! 

Obudziłem się i spełniam sen.
 :*