Z rozpoczęcia roku harcerskiego.
Nie wiem kto robił to zdjęcia...
I co?
I z kamery dupa.
Miałam dostać "pod choinkę".
Jednak ojciec dziś obwieścił, że nie.
Znowu będę się o coś prosić kilak lat >.>
Heh...
Coś ostatnio za dużo narzekam.
I cholera jasna, jestem miła!
Choroba naprawdę zmienia człowieka O.o"
Dobrze, że w poniedziałek idę na badania.
Może się czegoś konkretniejszego dowiem.
Muszę pożyczyć od kogoś aparat cyfrowy.
Ktoś się ofiaruje?