ostatnie dni mineły fantastycznie.11dni całkowitego wyłączenia się od rzeczywistości.Jantar piękne miasteczko czy tam wioska. Wspaniali ludzie z którymi czas tak kolorowo mijał :)Daria, Rozalia, Magda,Ada,Karol i wiele innych osób oczywiście także Nasz drogi Szymek:)czas spędzony z nimi był niesamowity jest niesamowity w sierpniu powtórka:)wspaniałe tereny,nasze świetne zawody na zajebiastych koniach rewelacja:)po jazdach fajnie było iść do the palm beach albo na plaże piec sobie karkówkę na ogniu:)po prostu to jest nie zapomniane! Tymczasem zabawy yaaayy ciąg dalszy wraz z Mathew i innymi:)mykam w takim razie:)