oj dzień zaczął się chuuuujowo ;oo!
śpię sobie ładnie pięknie - ogólnie zasypiam z myślą, że mam na 9 to sobie pośpie... - a tu przed 7 budzi mnie muzyka!
ogarniacie jakaś laska puściła muzykę na cały regulator przed 7 rano! o.O
potem na szybkiego kończyłam wypracowanie na brudno na polski, zaczęłam przepisywać na czysto ale musiałyśmy wyjść do szkoły...
pierwsza matma i kartkówka... myśle sobie BOŻE dlaczego JA!!
oczywiście nic nie umiałam....
później historia sztuki, oddała zadanie domowe oczywiście dostałam 2/5....ale ok dalej leci jakoś wszytsko ładnie pięknie napisałam na czysto polski, wychodze z klasy z siebie na maksa zadowolona, a tu nagle ciach polskiego nie ma.... gah!!!!
4 historie wzamian! jprdl za CO?!!!
tak, tak a na koniec jeszcze 2 wf..... Bóg mnie nie kocha....
wróciłam do interka i jeszcze chujowy obiad... no bo jak się jebie to WSZYSTKO ;) U MNIE BYNAJMNIEJ TAK JEST xd
tak, tak Olka ma po prostu szczęście ;]
noooo a tak wgl to Wszystkiego najlepszego w DNIU CHŁOPAKA, no bo pomijając mój życiowy pech 30 września to mamy co świętować ;dd
branoc potwory^