Więęęęęc....
ogólnie to jak zwykle miałem przerwę w dodawaniu fot, i te przerwy się raczej nie zmienią ;DD
Dzisiaj caaaały dzień w Murowańcu na rowerach. W końcu trochę spokoju od cywilizacji ;P
Co tam że troche w lasach pobłądziliśmy, wyjechaliśmy na jakieś zadupie, zero ludu ;] ale w końcu dojechaliśmy do punktu docelowego (fota) . Cooo tam, że w drodze powrotnej kumplowi rower sie zepsuł i musiałem iść z nim z Białych Błót z laczka... ;P W skrócie mowiąc -- dużo przygód xD
No nic.... spaadaaam ;]
poOozdroo for all