To nie mój klimat trzymać się za rączkę i mówić sobie czułe słówka. Zmieniłam się i moje podejście do miłości. Dużo osób wokół mnie nie jest w stanie tego zrozumieć. Ciągle żale i powtarzanie : Przecież on się tak stara. No i co? Może ja chcę być wolnym człowiekiem? Może nie jestem gotowa na znowu poważny związek? Może chce zaszaleć, spotykać się z kim chce. Brać z tego życia co najlepsze, co legalne i nie legalne. Pijana tańczyć w środku nocy, gdy pada. Upijać się do nie przytomności i nie pamiętać nic na drugi dzień. Niechce brać tego życia na serio. Ani życia ani ludzi, bo wkurwia mnie te życie i wkurwiają mnie ludzie. Zmieniłam się do tego stopnia, że ludzie mnie nienawidzą i z wzajemnością. Potrafię mieć serce z kamienia, nie potrafię ufać. Hah, przecież ja nawet samej sobie nie ufam. No to jak? Do facetów już nawet nie mam podejścia, jestem nie miła i chamska, a oni nadal mnie chcą. To śmieszne, bo ja nawet się nie staram zaangażować. Wiem, że po chwili będę się w tym wszystkim po prostu dusić. Chcę cieszyć się wieczorem gdzie mogę coś fajnego odpierdolić z najlepszymi ludźmi pod słońcem. Bo uwielbiam noc, wtedy pomysły są jeszcze lepsze niż w dzień. Chcę mieć co wspominać, kiedy już przyjdzie ta niemoc na robienie tego wszystkiego. Całować się w upalną noc na dachu, patrzeć na gwiazdy i marzyć o rzeczach, które nigdy się nie wydarzą, które na zawsze pozostaną marzeniem. Chcę czegoś niezobowiązującego, kto nie będzie naciskać na nic czego bym nie chciała.. Nadal mieć tych złych, dobrych przyjaciół, których kierują szalone poglądy na świat. Przynajmniej oni mi nie mówią jak mam żyć. Zatwierdzają każdą moją decyzję nie wytykając błędów. Mogę przegrywać z moimi nałogami albo nie. To moje życie, moja droga. Wierzę w to, że jeszcze odnajdę swoje miejsce na ziemi.
5 LUTEGO 2020
24 PAŹDZIERNIKA 2019
21 PAŹDZIERNIKA 2019
20 PAŹDZIERNIKA 2019
16 PAŹDZIERNIKA 2019
15 PAŹDZIERNIKA 2019
14 PAŹDZIERNIKA 2019
13 PAŹDZIERNIKA 2019
Wszystkie wpisy