Na Demeterze, który jak się okazało jest teraz wałachem (a może ogierem?) zdj by Sylwia B.
Moja ręka po farmacji umarła a Diesel się obaraził za 7 godzinną podróż i za wsadzenie do klatki w której się nie mieści
jakby ktoś miał jeszcze jakies nasze zdj z zawodów to dajcie znać