Niedawno zaczeliśmy nowy rok 2013...Nowy rok..nowe postanowienia.. nowe miłości (taaaa...) Dla wielu to czas radości , miłości, związkowanie na fejsie po upojnym Sylwestrze.
Dla mnie niestety tak nie jest. Od początku ta 13 jakoś tak mnie nie pokoiła.
Wracajać do nowości które niesie ze sobą nowy rok, postanowiłam sobie znów założyć pbl. To w sumie dla mnie, nie zamierzam tego promować wśród znajomych...no może tych najbliższych. Jeżeli jednak trafi to w ręcę kogokolwiek i będzie miał ochotę coś poczytać o mnie i o moim posranym życiu - nie ma problemu ;) Czytaj.
Zbyt wiele zmian..
Dzieję się, ale tak naprawdę NIC. - Idiotycznie to brzmi, ale tak naprawdę jest.
Jestem przyzwyczajona do życią w biegu, do życia w którym coś się dzieje, a teraz taka jakby pustka..zmiana..
Niedawno nie miałabym czasu pooglądać filmu w ciągu tygodnia czy też w weekend. Teraz potrafię siedzieć przed tv, komputerem i wpieprzać chipsy z nudów.
We wrześniu zaczęłam nową szkołe.. Liceum . Brzmi tak dojrzalne.
Klasa fakt faktem jest świetna, szkola tak samo i chyba nie wyobrażam sobie że mogłoby być lepiej. Ale coś jednak jest nie tak.
Mam kumpele, swoją poczakę i jest naprawdę świetnie.. ogólnie jestem bardzo komunikatywna, więc chyba z każdym w klasie się dogaduje. Czegoś mi jednak brakuję. Przeszłości ?
W wakacje się troszkę podziało ... wiele osób poszło swoimi drogami.
Liceum to czas nawiązywania nowych przyjaźni... nowe przygody, imprezy.. to w sumie najlepsze lata życia. Ale wszystkie sprawy..cała przeszłość idzie w niepamięć, a ja tak nie chce. Straciłam kontakt z wieloma osobami które były jednak dla mnie ważne. Ogólnie jakoś teraz mało co się układa... nie wspomne o chłopakach. Chyba jakieś fatum nade mną krąży, bez kitu.
Mam wrażenie, że teraz..naprawdę nie warto się wiązać, mieć jakąkolwiek nadzieję.. bo przyszła moda na WOLNOŚĆ, ZABAWE...
Ostatnie dni.. miesiące były bolesne.
W domu do dupy.. chyba płeć przeciwna umówiła się, aby mnie ranić ;>
Muszę dojść do siebie i postanowiłam, że warto zawalczyć o stare przyjażnie.. połączyć teraźniejszość z przeszłością ;)
a przede wszystkim pokazać, że nie tak łatwo mnie złamać ... jak już się ma zmieniać to proszę bardzo.. ale to ja tym pokieruję ;)
Pozdrawiam osobę która wie,że jak sie wkurwie to przyjebie tym plejasą patelnią i się skończy . <3