Witam po długiej nieobecności.

Co do fotki to chciałem jakąś z 18-stki ale takowych jeszcze nie posiadam. Zdjęcie robione niedługo przed imprezą. Rewelacyjną imprezą. Jak mnie było mego zajebiś***. Ale moja opinia jest raczej mało obiektywna.

Na 18-sce zrozumiałem ,że mam najwspanialszych znajomych na świecie. Jesteście takimi przyjaciółmi jakich można tylko sobie wymarzyć. Mam wrażenie ,że mogę na Was liczyć w każdej sytuacji.  Obiecajmy sobie ,że nigdy przenigdy nie stracimy ze sobą kontaktu!

Przyszła wiosna, a wraz z pąkami na drzewach wiosna w moim sercu i sposobie patrzenia na świat. Zastanawiałem się nad rolą marzeń w moim życiu. Doszedłem do wniosku , że bez marzeń nie warto żyć. Wspaniale jest mieć w życiu pasje i dla niej w pełni się poświęcać. Trzeba mieć pasje choć było by to coś najbardziej absurdalnego na świecie. Choć by wszystko i wszyscy byli przeciwko! Nie warto przejmować się zdaniem innych ( no chyba ,że jest to krytyka która coś ze sobą niesie). Każdy ma jedno życie i trzeba przeżyć je według własnego planu, tak jak się chce! Aby na starość nie mieć wrażenia ,że można było zrobić coś inaczej! Jeśli nawet popełniamy błędy to wzmacniają nas one , uczą jak postępować później. Dla mnie pasja i marzenia tworzą wokół mnie skorupę która chroni przed jadem bezpodstawnej zawiści.

Warto zapodać sobie jakąś pozytywną piosenkę i pomyśleć jak wspaniała będzie nasza przyszłość jeśli będziemy spełniać swoje marzenia...

C.Y.A