Jaskrawe
Znalazłam Cię w trawie w mogile
w świecie i kwiecie
rozmarzonym transkrycie
(cały na transsyberyjskim torze)
unikalnym syfie
czystym,
zawistnym,
mglistym.
Jaskrawe
zarówiaste mysli,
uległe.
Tobie uległy
zgubily sens w Tobie
pochłonęły całym sercem.
A nieboskłony ...?
Patrzę na Ciebie ze szczęściem
i pragne...
nie ma Cie znów,
to czekam i tęsknię.
Wiem ze nie moge odrywać sie od świata,
ale ty w tym świecie stałeś się najważnieszy
a ja zagubiłam zdolność abstrakcyjnego myslenia
i patrzenia i postrzegania chwili i czasu
i całego świata.
Ty mną kierujesz, mymi oczyma
oświec mój wzrok, rozumie
bo ciagle nad nim serce dominuje