Jak ten czas leci.
Przecieka przez palce niczym ciepla woda.
Ostatnio nie sypiam najlepiej.
Ale to nic.
Usta zcałowujące z mojej twarzy brak snu, nagradzają wszystko.
Nie jestem spokojna, jednak nie jestem tez niespokojna.
Mam w głowie masę uśmiechu.