MMMMHHHM :)
_____________________________
chyba straciłam rachubę, był wrzesień , teraz październik już.
a co to oznacza?
jeszcze trochę i osiemnacha wskoczy.
czas płynie za szybko.
nie wyrabiam, spać mi się chce strasznie.
bardzo dużo pracy.
aż tak musi być ciężko w klasie maturalnej?
ehh..
zaległości w imprezach...
WIXA przydałaby się w sobotę.
może znowu zmienię Klub?
mam dość mieszane uczucia na temat Brzesk.
ale pompa mocna.
może się ogarnie, a jak nie, to znowu jakaś książką.
pojechałoby się na którys film : Anabelle, lub Miasto 44
nic się nie zrealizowało, cóż, wina nauczycieli.
a IIIb już sobie pojechała!
-,-
mamy sobie sami załatwiać?
chyba nie.
LOL.
___________________________________________________
hahaha.
-,-
____________________________________
cóż, nie będę mówić co dzisiaj zamierzam robić, bo nie lubię się chwalić.
nie chcę poruszać więcej tematu szkoły, albo tego co zrobilam, a czego nie.
co dopilnowałam , a co nie.
jestem tylko człowiekiem.
w końcu luzu trochę trzeba też mieć.
bez spiny.
_____________________________________________
zjadłoby się coś słodkiego, dobrego.
____________________________________
prawie codzień gofry, muszę uważać.
bo rzeźba musi byc.
___________________________________________
wreszcie wyszły mi kości w okolicy szyi.
:)
cieszę się niezmiernie.
chciałam tego.
_______________________________
ostatnio tak mam, fascynacja kośćmi.
__________________________________________-
hihihihi.
za kilka tygodni będę się pokazywać z nowym sprzętem.
zobaczycie.
:)
wiedziałam że Filipowski dopomoże. :)
dzięki.
____________________________________________
pompeczki tak bardzo muszą być.
Calvin, jesteś genialny, jezu..