Uff....dawno mnie tu nie było...bez kitu...no ale w sumie to nic nowego sie nie wydarzylo oprócz tego, ze sa wakacje..no ale wszystko co dobre kiedys sie konczy...byc moze w październiku bede studentem, a jak nie to...nie bede studentem.
No ale cos w zyciu trzeba robic....
poki co siedze w domu i jak to ladnie nazwe opier..... sie , zazwyczaj przed kompem albo TV :D:D:D
no ale we wrzesniu koniec tego...trzeba bedzie odpoczac...oczywiscie przed kompem albo TV :D:D:D:D:D (a moze sie bujne do jakiejs roboty, chociaz na miesiac, bo mi ostatnio brakuje na browary:p:p:p:p)a w pażdzierniku to bym se chcial postudentować troche(bo przeciez student nie sama nauka zyje ale tez procentami:D:D:D- a to dlatego ze sa egzaminy wstepne i trzeba miec 60%, a co mysleliście??)
No i na koniec oczywiscie .....
To królestwo moich wzruszeń marzeń wielki błękit,
kredką słońca dziś na murze pisze swój pamiętnik,
kocham to co mam i tracę: niebo, róże, ziemie
i muzyke i wakacje czasem nawet Ciebie. - Kasia lesing.