Ooooooooooooo nieeee Arek się uczy!!!!!Sam w to nie wierzę:)
No cóż czasem trzeba, szczególnie, że zbliża sie maturka, a jeszcze ten cholerny sprawdzian z epok z Polskiego we wtorek. Ogólnie cos ostatnio duzo sprawdzianów.No nic trzeba sie uczyć, i już nie wystarczy nauka na przerwach. Bo jak to kiedyś wasz super kolega Arek, lub Messi jak kto woli,powiedział "oddzielam życie prywatne od zawodowego(szkolnego)".
Ostatnio przeczytalem książkę Jerzego Dudka"Uwierzyć w siebie, do przerwy 0:3".Zresztą często do niej wracam gdyż to bardzo ciekawa książka - polecam wszystkim milóśnikom literatury.
Oto pewien fragment z książki.
"Daja"przed trzema laty przy piwie założył z kumplami klub. Nazywa się Olimp.Wiceprezesem jest brat Mirelli.Grają w B klasie.Początki mieli trudne, dlatego starałem sie im trochę pomóc.Posylałem stroje, rękawice i piłki.Między innymi koszulki Liverpoolu.Jak przyjechałem do POlski, oczywiście poszedlem na mecz Olimpu."Daja"zrobił mi wielka przyjemność, mówiąc, że nigdy w III lidze nie bronił w takim sprzęcie, jak teraz w B klasie!
został ojcem chrzestnym Aleksandra.Gościlem go u siebie w domu w Anglii.Nasza przyjaźń przetrwała lata, mimo, że od dawna mieszkamy tak daleko.
Kolega z Concordii - Dariusz Dajek
Czy Jurek kiedyś zagra w Olimpie?Ma szansę.Oczywiście, jeśli na treningu okaże sie lepszy ode mnie. Na ulgi niech nie liczy.Za darmo miejsca w bramce nie dostanie.Musi je sobie wywalczyć!
No, to już idę dodatkowo potrenować.Muszę się też psychicznie przygotować na testy w Olimpie.Trochę się boję, więc poproszę Benitez, żeby przedłużył ze mną kontrakt na kolejne 10 lat..
No Jurek Dudek zawsze słynął z poczucia humoru. książkę pisał, gdy gral w drużynie FC LIverpool, a teraz jest zawodnikiem wielkiego Realu madyt. Niestety przsiaduję na ławce,a jeszcze z poweodzeniem mógłby grać w jakiejś innej drużynie.
Pozdrowienia dla wszystkich komentujacych i dla klasy 4HC :)