Kieruję się drogami dotąd mi nieznanymi,
Szukam oparcia w tym co mi obce,
Stawiam wszystko na tą jedną chwile,
Wierzę , że umie się zmienić , zacząć od nowa,
Jestem włóczykijem życia i snu,
Niosę ciężar przeszłości w swoim sercu,
Nie chcę zapomnieć , chcę pamiętać,
Chce czerpać z tego siłę na dalszą tułaczkę,
Walczyć z tym, z czym już przegrałem,
Nie upadnę pod ciężarem bólu,
Wzniosę głowę wysoko nad niebiosa,
Ręce jak ptak skrzydła do lotu rozłożę,
Z krwią na twarzy,z raną na sercu,
Zrodzę uśmiech w stronę smutku,
Życie nie będzie mą kurtyną,
Lecz Ja będę stawiał warunki Jemu!!
Belive 